29.5.08

Przepis na akcję GPO po szprociemu

1. Wstać o 4:35, po czterech godzinach snu.
2. Umyć się, zjeść, pozmywać, spakować, podlać kwiatki na balkonie, wypalić papierosa i wyruszyć o 5:50.
3. O 6:20 dojechać rowerem do pracy.
4. Kląć po drodze na kretyńskie światła przy Rondzie Korfantego.
5. Po ośmiu godzinach, dwóch kawach, coachingu z kierownikiem (jest dobrze! jest lepiej!) i zwalczeniu migreny wyjść z pracy o 14:30
6. Natknąć się na Mag.gie i złożyć jej życzenia imieninowe.
7. Natknąć się na ludzi ze zmiany na 15:00 i z każdym z nich zamienić kilka słów.
8. Ostatecznie wyjechać o 14:45.
9. Skonstatować, że wiatr się wzmógł i stał wmordewindem.
10. Kląć na kretyńskie światła przy Rondzie Korfantego i Al. Włókniarzy.
11. Po drodze: rozbierać się z polaru, wyplątywać sznurówki z łańcucha, zsiadać z roweru przy wysokich krawężnikach, przewrócić kosz na śmieci pedałem i znienawidzić ludzi ród ogólnie i serdecznie.
12. Przejechać 7km w godzinę piętnaście.
13. Znaleźć się na miejscu akcji akurat na moment, w którym gros członków Grupy Pewnych Osób się rozchodzi.
14. Wysłuchać relacji Miau, Hubara i Patsywojt. Pokiwać nad sobą głową, że mnie takie fajne ominęło.
15. Wrócić do domu, zjeść obiad i położyć się spać.
16. Po półgodzinie zostać obudzoną telefonem, z którego pamięta się, że rozmowa trwała ze dwie minuty, że była sympatyczna i że była to pomyłka (nawet pamiętam, że potakiwałam ze zrozumieniem, jak zaczął tłumaczyć, że pomyłka, ale skąd mu się wzięła, to już kompletnie nie pamiętam, musiałam przysnąć).
17. Obudzić się i obdzwonić wszystkie ciocie Magdy.
18. Przyjąć wizytę H., wręczyć mu klucze do kotów i popełnić na karteczce instrukcję obsługi kotów.
19. Zeżreć pyszne ciasto i zapalczywie dyskutować na grupie GPO.
20. I o.

3 komentarze:

lavinka pisze...

Jak rany, nie zazdroszczę... :)

Miau pisze...

Bardzo, bardzo.
Najważniejsze, że dotarłaś. Następna akcja Twoja. Ta rozmowa, z której nic nie pamiętasz, podoba mi się najbardziej.

patsywojt pisze...

oj dopiero teraz zauważyłam, że się u Szprotki pojawiłam. Ale fajnie :-D. Jak pisze conri - leveluję!