12.1.08

Na dobranoc

Dokonuję performance'u słuchania Tatu.
Powinnam się pewnie tłumaczyć, że wiem, że głupie, kiczowate i popkulturowe. Ale najwidoczniej właśnie tego potrzebuję.

2 komentarze:

Miau pisze...

Płytę Tatu "Dangerous and moving" mam przygotowaną dla Ciebie:)

Szprota pisze...

No to was w przyszłym tygodniu ściągam do siebie :)