15.12.07

Ajne klajne drobiazg

Porwał mnie dzisiaj tatko na ekstremalną wyprawę po Prezent dla Mamy. Już od miesiąca było ustalone, że będzie to mikrofalówka, po trosze dlatego, że ja ciągle jem odgrzewane, odsmażane, odpiekane; po większości dlatego, że w aktualnej kuchence gazowej piekarnik żyje własnym życiem. A mama piec lubi. I umie. Pewnie dlatego nie garnę się do kuchni, mistrzostwa mojej mamy nie osiągnę.
Po przestudiowaniu folderów reklamowych i kilku wizytacjach wybór padł na media markt i kuchenkę daewoo kog6c6r za 299. Wprawdzie na księżniczkę z obsługi trzeba było dość długo czekać, ale ten czas najpierw wykorzystałam ja na pobuszowanie w pobliskim koszu z filmami dvd (znalazłam Pret-a-Porter i pierwszych Sprzedawców za 6,99 sztuka!), a potem tata na przejście się piechotą. Gdy panienka się w końcu zjawiła, zastała mnie pozbawioną towarzystwa ojca, z lekka już zgrzytającą zębami, bo nie po to jadę coś kupować, by kwadrans stać i się gapić na mikrofale, z których zresztą kumam tyle, co nic.
-To jak pani mąż wróci, to zapraszam na drugą stronę - osłabiła mnie panienka.
-To nie mąż, to tatuś - odrzekłam i udałam, że zęby szczerzę ze śmiechu.
Tatulek mi potem wytłumaczył, że to nie ja tak poważnie wyglądam, tylko on tak młodo.

11 komentarzy:

lavinka pisze...

Teraz w centrach handlowych jest taka moda,że nastolatki sprzedają się za komórki i mikrofalówki od takich podstarzałych gości :)
Przez grzeczność powiedziała "mąż" :P

Szprota pisze...

No i zepsułaś całkiem dobrą Szprotę :DDDDD

lavinka pisze...

Raczej poddałam w wątpliwość cnotę Szproty :)

Szprota pisze...

Szprota defloruje się od głowy.

Anonimowy pisze...

Lavinko, od zepsucia, do domniemania zepsucia jest tylko o jeden mąż za daleko :p

Szprota pisze...

Zawsze to lepiej niż mieć męża w kieszeni...
[O bowe! aard fię wpifał!]

lavinka pisze...

Lepszy mąż w kieszeni niż Szprota na dachu?

Szprota pisze...

Oj nie. Zdecydowanie lepsza Szprota na dachu. Ba, nawet na dachówce.

lavinka pisze...

Na gąsiorze też?

Anonimowy pisze...

aard fię wpifał i to nie pierwfy raw, o!

Szprota pisze...

Na gąsiorze nie. Aard fię wpifał długi łaz, pierwszy komeć był pod zdjęciem brend nju fryzurki.
Teraz też mam nową, ale o tym dwie notki wyżrej, a tu w skrócie: chujowina tatrzańska.