26.4.09

Ta z przeciwka, co ma kota i rower

Przypozowałam niczym Niunia na fotcepeel, ale przynajmniej nie ma w tle suszących się gaci i gierkowskiej meblościanki ;p


photo by Kotbert - dzięki :*
Mag.gie i KotRedom niniejszym dziękuję za rewelacyjną wycieczkę, kolejne 30 km na liczniku i cierpliwość w oczekiwaniu na mnie przy podjazdach. Zainteresowanych trasą odsyłam do H8reda, któren wiódł - wiem tylko, że mignęła mi Dąbrówka, Szczawin, Glinnik, potem trochę asfaltu i wmordęwindu, a potem ten paskudny skrót z Łagiewnik do Arturówka, gdzie jest pod górkę, po kamorach i dziś dodatkowo slalomem między wystrojonymi niedzielnymi spacerowiczami.

PS no dobra, tak naprawdę chciałam się pochwalić twarzową fotką w okularach ;p

3 komentarze:

kotbert pisze...

Do usług :]

lavinka pisze...

Okulary widziałam na naszej-klasie fantastycznie twarzowe :)

Szprota pisze...

A śliczne dzięki :)