A może jednak hihglander 101 Maxima?
Hmmmmmmmm.
Z innej beczki: właśnie usiłowała mi się dodać na naszej-klasie klasowa koleżanka mojej mamy. Dżizas... Chyba obejrzała ten odcinek "Klanu", gdzie zakryptoreklamowali ów portal.
Update:
Kotbert uprasza się o padnięcie, albowiem prezentuję wyklejankę made by Borys (i Miau)
8 komentarzy:
Kto wie, czy i kotbert nie zostanie obdarowana pracą Potomka, bardzo go ucieszyło info, ze u kotredów koty są trzy!
PADŁAM!!
Też chcęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę!!!
No ja ci, KocieBercie, nie zrobię :P
To się nazywa brak dobrej woli!
Raczej brak umiejętności. Ale mogę już Ci zapowiedzieć, że stratną nie będziesz :)
Potomek łaskawie wyraził chę wykonania ewentualnie takiej pracy dla kotberta.
chyba się robię zazdrosna ;>
Acha, ja w kwestii roweru.... tak piękny,że aż chce się go... ukraść :) Wiem, jestem wredna i złośliwa. Po zakupie choć trochę o ospreyuj :)
Prześlij komentarz