Przyjechały do mnie dziewczyny z forum Fanek M.M., ułożyłam je spać, a sama usadziłam Pierdolca na kolanach, połączyłam się z telefonem przez bluetooth (modem pożyczyłam Miau) i sprawdzam pocztę oraz forum. Wygrałam aukcję na arabellę oyster!
O zlocie fanek kiedyś, jutro może, sympatycznie i z pierogami.
Chciałam tylko napisać, że miałam poczucie zalet przenośnego internetu korzystając zeń w komórce, ale z netbookiem jest jeszcze lepiej!
3 komentarze:
Jak babski zlot, to z jakimś dobrym żarciem, a ja męski, to styknie trochę wódki bądź browaru.
U, nie wiedziałem że moi znajomi ze studiów już mają swoje fankluby ;-) Akurat studiowałem z dwiema osobami o inicjałach M.M. Co ciekawe u koleżanki w rodzinie 2+4 wszyscy mieli inicjały M.M. ;-)
Wydro, chyba że na danym męskim zlocie występuje zjawisko zwane Huann - wówczas wzrasta ryzyko pożarł!
Prześlij komentarz